Wielkanoc 69, II

 

krzyki dzieci turlają piasek

jest jeszcze zimny

gdy gaszę papierosa

 

obok morze pòłnocne

zaniepokojone wiosną

mòwi po flamandzku,

czego nie rozumiem

skraplam je

wielkanocnym poniedziałkiem

niosę przed sobą

składam na plażowym ołtarzu

jak dziesięcinę tradycji

 

a dzieci?

nadmuchują plastykowe zabawki

napinają linki samolotòw

nienauczonymi stopami

depczą palemki,

ktòre wymyśliłem

by ubrać mòj stòł świąteczny.

 

 

III Price, by Lodzka Wiosna Poetòw
Lòdz, 1969